Nieposiadanie własnego ogrodu nie jest żadnym problem aby móc hodować zioła. Bowiem miejsce na świeżą miętę, oregano czy bazylię znajdziemy na parapecie czy balkonie.
Wystarczy przestrzegać tylko takich oto 5 zasad:
- Dajmy im przestrzeń – należy wiedzieć, ze do sadzenia najwłaściwsze będą większe naczynia, bowiem w małych ziemia szybko wysycha. Bez wody roślina nam uschnie, ale nadwyżka też jej zaszkodzi. Zapewnijmy w pojemniku odpływ o średnicy co najmniej 1 cm. Możemy także przygotować drenaż, wysypując dół na grubość kilku centymetrów drobnym żwirem, potłuczonymi doniczkami lub keramzytem. Zioła mogą rosnąć pojedynczo lub po kilka gatunków naraz. Ważne, żeby miały odpowiednią ilość miejsca. Zbytnio stłoczone szybko marnieją. Przygotowując ziołowe kompozycje, kierujmy się ilością wody niezbędną danym gatunkom. Unikajmy łączenia tych, które lubią wilgoć (np. bazylia), z tymi, które potrzebują jej dużo mniej (np. rozmaryn)
- Postawmy na własne rośliny – warto wiedzieć, że zioła do uprawy w doniczkach możemy wysiewać niemal cały rok, chociaż wskazane jest robić to wczesną wiosną. Nie wysypujmy do ziemi całego opakowania. Wystarczy kilkanaście ziarenek. Po wysiewie przykryjmy doniczkę folią spożywczą, aby zapewnić nasionom odpowiednią wilgotność. Regularnie zraszajmy ziemię. Kiedy siewki podrosną na tyle, aby móc je chwycić, usuńmy nadmiar, aby nie rosły nam zbyt gęsto.
- Zapewnijmy odpowiednie nasłonecznienie – aby uzyskać cenne właściwości lecznicze, rośliny potrzebują światła. Postawmy je w miejscu, na które promienie słoneczne padają przez co najmniej cztery godziny dziennie. Warto wiedzieć, że nadają się do tego okna wychodzące na południe lub południowy zachód. Upewnijmy się, czy gatunek wymaga pełnej ekspozycji światła, czy lepiej przesunąć go w półcień.
- Zwróćmy uwagę na temperaturę – należy wiedzieć, że większość ziół bardzo dobrze się czuje w warunkach pokojowych, także zimową porą. Istotne jest to, żeby w mroźnym okresie nie stawiać ich bezpośrednio przy oknie, gdzie temperatura może spadać, szczególnie nocą. Jeżeli uprawiamy je na balkonie, zadbajmy o ich właściwe okrycie zimą (nada się do tego włóknina) lub wstawmy do wnętrza. Zróbmy to wcześnie, aby nie przeżyły szoku termicznego.
- Przycinajmy regularnie – zaopatrzmy się w ostre nożyczki lub sekator. Skracając cod czasu do czasu pędy o 3-4 centymetry, zyskujemy w ten sposób młode i smaczne listki.